tag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post3881750981508979276..comments2023-10-13T22:06:21.265-07:00Comments on BODY & SPIRIT ENGINEERING: Problem z terminologią dot. ubiorów męskich w XVII i XVIII wieku ANNA NURZYŃSKAhttp://www.blogger.com/profile/17062675049928258563noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-45085521543286330642014-12-10T13:31:49.134-08:002014-12-10T13:31:49.134-08:00Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość
pozdrawia...Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość<br />pozdrawiam<br />ANANNA NURZYŃSKAhttps://www.blogger.com/profile/17062675049928258563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-63880960052807501952014-12-10T13:08:35.274-08:002014-12-10T13:08:35.274-08:00Wyguglałam, porównałam, wzięłam sobie do serca. Te...Wyguglałam, porównałam, wzięłam sobie do serca. Teraz wszystko się wyjaśniło.Dziękuję prześlicznie za wyczerpującą odpowiedź! :DMazgajskahttps://www.blogger.com/profile/15413797407950913710noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-24568259426052617122014-12-09T15:17:38.951-08:002014-12-09T15:17:38.951-08:00Ależ skąd, habit a la francaise to francuski strój...Ależ skąd, habit a la francaise to francuski strój wieczorowy, bardzo wykwintny, natomiast frak, to angielski strój wiejski, który w okresie anglomanii został przejęty przez Francuzów jako strój do noszenia na co dzień po mieście. Jednocześnie frak nadal był ubiorem wiejsko - sportowym. frak i habit a francaise wyglądaja zupełnie inaczej. Natomiast bardzo często popełniany jest błąd w nazewnictwie, nawet pani kustosz z muzeum narodowego w Warszawie często nazywa habit a la franciase frakiem. Myślę że Francuzi w XVIII wieku poczuli by się tym dotknięci. ANNA NURZYŃSKAhttps://www.blogger.com/profile/17062675049928258563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-48337473724411921862014-12-09T15:12:26.703-08:002014-12-09T15:12:26.703-08:00Czy podążając za tą logiką, w osiemnastym wieku ob...Czy podążając za tą logiką, w osiemnastym wieku obecną część wierzchnią stroju francuskiego nazywali frakiem? Przepraszam, że tak męczę, ale jak się Pani nie spytam, to będą wielkie kłopoty z riserczem, Gugiel nie zawsze bywa pomocny. Sama Pani rozumie.<br /><br />Pozdrawiam,<br />Athemoss.Mazgajskahttps://www.blogger.com/profile/15413797407950913710noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-79864571271590256252014-12-09T14:35:21.939-08:002014-12-09T14:35:21.939-08:00W xviii wieku określeniem "habit" nazywa...W xviii wieku określeniem "habit" nazywano potocznie szustokor, natomiast słowo "szustokor" to określenie fachowe - krawieckie, któego dziś używa się dla ścisłości :)<br />pozdrawiam<br />Anna NANNA NURZYŃSKAhttps://www.blogger.com/profile/17062675049928258563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-39845279323281746242014-12-09T14:32:07.596-08:002014-12-09T14:32:07.596-08:00Ups. Czyli że habitu a la francaise nie można skra...Ups. Czyli że habitu a la francaise nie można skracać do samego habitu, bo to dwa różne pojęcia, albo raczej nazwanie spaghetti daniem z makaronu? ;_; Bez Pani żyłabym w błogiej nieświadomości, także dziękuję prześlicznie za szybką odpowiedź. :D<br /><br />Pozdrawiam,<br />Athemoss.Mazgajskahttps://www.blogger.com/profile/15413797407950913710noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-74475420009059084032014-12-09T13:03:56.661-08:002014-12-09T13:03:56.661-08:00Witam,
dziękuję za miły komentarz. Droga Pani, sło...Witam,<br />dziękuję za miły komentarz. Droga Pani, słowo "habit" to ogólne określenie oznaczające strój. Konkretne ubiory mają jednak różne nazwy np. szustokor - to spolszczenie od justaucorps'a, habit a la francaise (można nazywać strojem francuskim), dedingota, frak. To wszystko sa zupełnie różne rodzaje ubiorów. Mam nadzieję, że udało mi się odpowiedzieć na Pani pytanie. <br />pozdrawiam serdecznie,<br />Anna NurzyńskaANNA NURZYŃSKAhttps://www.blogger.com/profile/17062675049928258563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-28635463347249595142014-12-09T11:11:11.952-08:002014-12-09T11:11:11.952-08:00Witam. :D
Wpadłam tutaj przez przypadek, chyba prz...Witam. :D<br />Wpadłam tutaj przez przypadek, chyba przez poszukiwanie cen sukni w osiemnastym wieku, i jestem taka szczęśliwa, że się tak stało. Tyle tu przydatnych i ciekawych informacji, że ojejku, zaraz Cię, ewentualnie Panią, wpakuję do linków. I będę pewnie wpadać, komciać i ogólnie się zachwycać. Bo znalezienie dobrego blogaska w dużej mierze dotyczącego cudnej mody XVIII wieku to jest coś.<br />Już chyba zagadałam na śmierć, więc mogę przejść do rzeczy. Piszę opowiadania, generalnie różnej maści fantastykę, i nurtuje mnie kwestia nazywania habitu męskiego. Czy da się jakoś zastąpić to słowo tak, żeby nie zmieniało znaczenia? Bo obawiam się, że czytelnicy nieobeznani z modą wieku osiemnastego mogliby zacząć uznawać wysokie kręgi polityczne za zakonników, którzy noszą habity... I zrobi się meganiezręcznie. ;_; Byłabym ogromnie wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź, coś, cokolwiek. ;_; Najprostsza, rzecz jasna, byłaby zamiana habitów na fraki, ale chyba powinno istnieć inne określenie. Chyba że nie istnieje, no, to wtedy gorzej. Niemniej jednak, mam nadzieję, że to Pani przeczyta.<br /><br />Pozdrówki,<br />Athemoss.Mazgajskahttps://www.blogger.com/profile/15413797407950913710noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-9856604941638698402014-10-05T13:53:59.238-07:002014-10-05T13:53:59.238-07:00Bardzo dziękuję za miłe słowa, cieszę się że moje ...Bardzo dziękuję za miłe słowa, cieszę się że moje wpisy są przydatne i ciekawe dla Pani. Wydaje mi się że ja lubię okres rokoko z nieco innych powodów niż większość jego miłośników, może dlatego Ci którzy nie przepadają za tym stylem, znajdują tu coś dla siebie ;) pozdrawiam serdecznieANNA NURZYŃSKAhttps://www.blogger.com/profile/17062675049928258563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-53264924593131980142014-10-05T13:18:40.611-07:002014-10-05T13:18:40.611-07:00Chciałabym tylko podkreślić, że nie jestem językoz...Chciałabym tylko podkreślić, że nie jestem językoznawcą, natomiast znam francuski (więc proszę nie traktować mojego wpisu jako prawdy ostatecznej, być może romanista dodałby coś w ramach uzupełnienia). <br />Od dłuższego czasu śledzę Pani blog i jestem pod wielkim wrażeniem pracy i poziomu merytorycznego wpisów. Zawsze z radością i zainteresowaniem czytam kolejne, choć może rokoko nie jest moją ulubioną epoką, to w Pani wpisach zawsze jest fascynujące. Dziękuję!Unicornishttps://www.blogger.com/profile/07869515763222579780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-11213823216039372082014-10-04T03:51:17.927-07:002014-10-04T03:51:17.927-07:00Bardzo dziękuję za te uwagi. Nie będę poprawiać te...Bardzo dziękuję za te uwagi. Nie będę poprawiać tego co napisałam, ale skieruję czytelników do przeczytania Pani komentarza ;)ANNA NURZYŃSKAhttps://www.blogger.com/profile/17062675049928258563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2935007641563562053.post-25563082584389224032014-10-04T02:37:22.388-07:002014-10-04T02:37:22.388-07:00Świetny wpis, też mnie zastanawiał kiedyś ten wsze...Świetny wpis, też mnie zastanawiał kiedyś ten wszechobecny surdut. <br />A jeśli chodzi o znaczenie słów o których piszesz, to 'sur' (to 'u' wymawiamy układając usta do 'u', ale wypowiadając 'i') oznacza po prostu na/nad (też w znaczeniu przestrzennym, np na stole). <br />Sur tout- na wszytko (na wszystkie rzeczy, które masz na sobie czyli na wierch). <br />Sur cot (coat) - analogicznie: na suknię (szatę). <br />Obydwa słowa to w najprostszym tłumaczeniu określenie ubiorów wierzchnich i tak najbezpieczniej byłoby to przetłumaczyć, nie mając wiedzy szczegółowej w zakresie ubiorów historycznych. Unicornishttps://www.blogger.com/profile/07869515763222579780noreply@blogger.com