Ostatnia malowana tkanin do filmu "Odjazd na Cyterę" już gotowa. Niedługo powstanie z niej suknia - płaszcz do kreacji z czerwonym rakiem. Tak wyglądał projekt całego kostiumu:
Detale obrazu:
haft z rakiem możecie obejrzeć tu:
http://fashion-hi-story.blogspot.com/2014/03/nowy-haft-do-filmu.html
ale zapraszam również do przejrzenia albumu "kostiumy do filomu Odjazd na Cyterę" na stronie:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.300753720072092.1073741829.297233617090769&type=3
Moja tkanina w efekcie wygląda tak:
Była najbardziej pracochłonna ze wszystkich jakie robiłam do tej pory, nie tylko ze względu na wielkość (3,5 x 1,5 m), ale również komplikację motywów, które wymagały użycia około 10 różnych szablonów i całego miesiąca pracy. Mamy tu trzy kolory w tym szaro - błękitny, jasno - koralowy, oraz srebrny z farby wykonanej ze sproszkowanego metalu, dzięki temu motywy przepięknie się mienią jak widać na zdjęciach.
Pierwowzorem mojej tkaniny, był jeden z moich ulubionych jedwabi w zbiorach Metropolitan Museum. Jest to francuski adamaszek w stylu bizarre w fazie abstrakcyjnej, zaprojektowany najwyraźniej pod wpływem wyrobów włoskich co można ocenić ze względu na dynamiczną kompozycje, bogate zastosowanie srebra, oraz morskie inspiracje. Kolory są niesamowite. Jestem zadowolona z mojej pracy, ale uważam, że w prównaniu do oryginału, moja tkanina zdecydowanie blednie;)
Chylę czoła! Piękna!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Pani umiejętności!
Bardzo dziekuje, umiejetnosci nabylam dopiero w trakcie pracy, wiec nie wszystko jest idealnie ale to dobry sposob na uzyskanie w warunkach domowych tkanin na kostiumy :)
Usuń