poniedziałek, 30 maja 2011

Przekleństwo halki

 
Pikowana krynolina z przełomu lat 40' i 50'

W drugiej połowie lat 40' XIX wieku, kiedy po raz pierwszy suknie osiągnęły rekordowo szerokie ksztalty, codzienna bielizna kobieca skladala sie z dlugich pantalonow obszytych koronka, pierwszej halki usztywnionej wlosiem, o obwodzie siegajacym czterech metrow, na to nakladano druga halke watowana, ktora siegala do kolan i u gory usztywniona byla fiszbinami. Potem trzecia halka plocienna, silnie krochmalona, obszyta rzedami krochmalonych plociennych falban, umieszonymi tak gesto ze kazda do polowy zachodzila na druga. I czwarta halka z muslinu, ta akurat nie wiele wazyla i sluzyla oddzieleniu zgrzebnej bielizny od eleganckiej sukni, poniewaz wlasnie na nia zakladano juz wlasciwa spudnice lub suknie. Trudno sobe wyobrazic jak ciezki, cieply i niepraktyczny byl to stroj. Moda ta trwala naszczescie tylko kilka lat, poniewaz juz po roku 1850 kobiety mialy jej na tyle dosyc ze zupelnbie z niej zrezygnowaly. Noszono wtedy same halki z tkaniny, aż do czasu wynalazku Traveniera, o którym napiszę w kolejnym poście.

karykatura z lat 50'

sobota, 28 maja 2011

NIE DLA OCZU PANIEN

Od połowy XIX wieku, bielizna stawała się coraz piękniejsza. Gorsety obszywano kolorowym jedwabiem, koronkami i drobnymi haftami, a pantalony falbanami i wstążkami. Taka bielizna nie była jednak przeznaczona dla oczu panien, jedynie mężatki mogły ją nosić. Młoda dziewczyna musiała zadowolić się skromną, białą bielizną bez ozdób. Luksusowe gorsety dostawała dopiero ze ślubną wyprawką.
Gorsety z lat 80' i 90' XIX wieku
To właśnie w drugiej połowie XIX wieku powstało określenie talia osy. Firmy gorseciarskie prześcigały się w projektowaniu coraz piękniejszych i bardziej zaawansowanych technologicznie produktów, przy których pracowali również medycy. wymyślono nawet gorset mechaniczny, który sznurował się sam. Wystarczyło włożyć korbkę w specjalny otwór i ją przekręcać, aż ciało będzie wystarczająco ściśnięte.
 Prezentowanie gorsetów na fantomach również wzbudzało sprzeciw moralistów. Manekin wyobrażający nagie ciało kobiety, ale pozbawione głowy do myślenia i rąk do bronienia się, miał w skandaliczny sposób skupiać uwagę wyłącznie na tym co cielesne. Fotografia witryny sklepowej z roku mniej więcej 1900.

piątek, 27 maja 2011

GORSET FIZYCZNY I DUCHOWY

W epoce wiktoriańskiej panował pogląd, że dusza wymaga moralnego gorsetu, aby nie uległa degeneracji - gorsetu, który ją nieustannie ćwiczy w cnocie. A ponieważ w tym dziwnym stuleciu, którym rządziły umysły mieszczańskie, ze szczerym przekonaniem rozumiano powierzchowność człowieka jako symbol i odbicie wnętrza, toteż tę samą zasadę odnoszono do ciała. Gdybyśmy skupili się wyłącznie na upiększającej roli gorsetu, pozostalibyśmy w ciemnej jamie niewiedzy i nie znalibyśmy klucza do odkrycia absurdów wieku niewinności. Piękne ciało było pewną informacją o nieskazitelnej duszy, zamknięte w gorsecie, jest przezeń formowane dla piękna wyższego i chronione przed moralnym zepsuciem. Z tego wynika prosty wniosek: GORSETU NIE MOŻNA NIGDY ZDEJMOWAĆ! oh yeah! (chyba że do spania) Produkcja gorsetów w xix wieku była jednym z najbardziej opłacalnych zajęć, nie ze względów modowych. Nosiły je kobiety i kobiety w ciąży, mężczyźni i dzieci w każdym wieku!
 Gorset ciążowy z końca XIX wieku


Koniec XIX wieku. Patrzcie co oni mówią! "FITS BABY TOO!!!!!" : D Widzicie te małe, podłużne pudełka? tak pakowano gorsety, innym razem pokażę wnętrze sklepu bieliźnianego z przełomu xix i xx wieku, całego wypełnionego takimi pudełkami.

czwartek, 26 maja 2011

Inżynieria ciała i ducha, czyli moda wiktoriańska od początku - gorset

Długo zastanawiałam się od czego zacząć, bo w końcu pierwszy post musi być sensowny. Blog w nowoczesnym stylu, trochę dla żyjących w pośpiechu, trochę dla analfabetów, powinien składać się głównie z obrazków i taki właśnie mam plan. Tym razem poczęstuję internautów skrawkami mojej kolekcji archiwów muzealnych z całego świata, by zwrócić uwagę na różne ciekawe rzeczy w historii mody, które mogą zająć uwagę nie tylko pasjonatów tego tematu.
Inżynieria ciała i ducha, to tytuł który być może nie każdemu kojarzy się z historią mody, dlatego zacznę od tematu, który najlepiej posłuży za przykład - EPOKA WIKTORIAŃSKA - uwielbiana dziś z powodu nieświadomości, lub powierzchownego podejścia. Moda pełna uroku, podszyta okrutną filozofią, niesprawiedliwością społeczną, hipokryzją i tyranią, zaczyna się przecież od gorsetu - narzędzia, które kontroluje życie biologiczne i moralne kobiety wiktoriańskiej. W ostatnim zdaniu pragnę zaznaczyć, że z całą pewnością nie można powiedzieć tego o gorsetach innych epok, ale o tym w kolejnych postach.
Gorset z lat 50' XIX wieku - Muzeum Londyńskie. To co ważne w modelach z połowy wieku, to talia w swoim naturalnym miejscu, zabudowane biodra, czasem poszerzone, lekko spłaszczone piersi i odrobinę(w porównaniu do późniejszych) wypięty brzuszek. Animacja poniżej powinna wyjaśnić skąd ten brzuszek...