W epoce wiktoriańskiej panował pogląd, że dusza wymaga moralnego gorsetu, aby nie uległa degeneracji - gorsetu, który ją nieustannie ćwiczy w cnocie. A ponieważ w tym dziwnym stuleciu, którym rządziły umysły mieszczańskie, ze szczerym przekonaniem rozumiano powierzchowność człowieka jako symbol i odbicie wnętrza, toteż tę samą zasadę odnoszono do ciała. Gdybyśmy skupili się wyłącznie na upiększającej roli gorsetu, pozostalibyśmy w ciemnej jamie niewiedzy i nie znalibyśmy klucza do odkrycia absurdów wieku niewinności. Piękne ciało było pewną informacją o nieskazitelnej duszy, zamknięte w gorsecie, jest przezeń formowane dla piękna wyższego i chronione przed moralnym zepsuciem. Z tego wynika prosty wniosek: GORSETU NIE MOŻNA NIGDY ZDEJMOWAĆ! oh yeah! (chyba że do spania) Produkcja gorsetów w xix wieku była jednym z najbardziej opłacalnych zajęć, nie ze względów modowych. Nosiły je kobiety i kobiety w ciąży, mężczyźni i dzieci w każdym wieku!
Gorset ciążowy z końca XIX wieku
Koniec XIX wieku. Patrzcie co oni mówią! "FITS BABY TOO!!!!!" : D Widzicie te małe, podłużne pudełka? tak pakowano gorsety, innym razem pokażę wnętrze sklepu bieliźnianego z przełomu xix i xx wieku, całego wypełnionego takimi pudełkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz