Nie znam się na muzyce i tańcu, dlatego nigdy nie zagłębiałam się w te rejony odnośnie epok które mnie interesują. Teraz jednak znalazłam coś niesamowitego!!! Szukałam jakiś inspiracji dotyczących baletu dworskiego i znalazłam, coś czego wcześniej nigdy nie widziałam... Proszę się ze mnie nie śmiać, ale jak wspominałam, na muzyce się nie znam. Jednak to znalezisko jak najbardziej wiąże się z tym czym się zajmuję. Chodzi o barokowe instruktarze tańca. Tyle razy pisałam o "chodzeniu po ścieżce w kształcie serpentyny" - w przenośni i dosłownie. Tyle rozmyślałam nad sztuką gestu i złożona stylizacją reżyserii ciała....I oto jest!! Nowy, wspaniały dowód!!! Oto ścieżki w kształcie serpentyny!!! Proszę wybaczyć mi entuzjazm, ale jestem zachwycona!!
Nie miałam pojęcia, że coś takiego istniało! Entuzjazm w pełni podzielam. :)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie i jakie to jest piekne !
Usuń