Rewolucyjne talerze

Największym świętem mody w historii była chyba wbrew pozorom rewolucja francuska. Moda brała w rewolucji czynny udział i angażowała się we wszystkie sprawy. Ogarnęła sobą nie tylko ubiory, tkaniny, hafty, ale również meble, naczynia, tapety, język, imiona, retorykę, ustrój społeczny, polityczny, administracyjny, a nawet moralność i osobiste myśli. Ilość powstających wówczas modnych przedmiotów mających ewolucyjne konotacje, świadczy przy okazji o hipokryzji tego zjawiska. Wszak mógł sobie pozwolić na ich kupno tylko człowiek zamożny, który podążał za szybko zmieniającymi się trendami. Robotnicy, brukarze, marynarze, chłopi, przekupki itd. nie byli przecież nabywcami zastaw porcelanowych i mebli za każdym razem gdy zmieniał się nastrój w modzie, a przecież to ich "osiągnięciem" miała być rewolucja. Pomijając te kwestie, mam przed spaniem ochotę wrzucić tu kilka przykładów tej śmiesznej porcelany, o paskudnych rysunkach - w ramach mojego umiłowania do dziwactw z tamtych czasów:

Z takich to właśnie talerzy jakiś Brutus i jakiś Tytus, jedli swoją codzienną, ludowa kiełbasę - to oczywiście żartem

OR NUE

od 7 marca!!!!!!!!!

 

Zapraszamy serdecznie na jedyne w Polsce kursy haftu złota cieniowanego, podczas których uczestnicy poznają również technikę tradycyjnego haftu cieniowanego i złota kładzionego w czasie kopiowania renesansowych motywów. Zajęcia będą wzbogacone krótkimi wykładami z historii tkanin. Uczestnikom zostaną zapewnione odpowiednie materiały do wykonania haftów. 

 

Technika or nue, czyli technika złota cieniowanego, jest charakterystyczna dla haftów późnego średniowiecza i wczesnego renesansu, zwłaszcza na północy Francji i Niemiec (haft burgundzki). Za jej pomocą wykonywano najczęściej duże sceny figuratywne zdobiące pełne przepychu, odświętne paramenty liturgiczne. Technika or nue daje niezrównany efekt złotych płaszczyzn pokrytych różnobarwnym światłocieniem.

 

  

 scena zwiastowania Maryi w MET

 

 

Fragment haftu z Marią Tronująca z kapy należącej do aparatów złotego runa

kurs haftu

OD 6 MARCA!

Zapraszamy na autorskie warsztaty haftu, podczas których uczestnicy zapoznają się z historycznym haftem artystycznym. Prowadząca na co dzień zajmuje się historią mody, dlatego na zajęciach zostaną poddane analizie przede wszystkim najpiękniejsze przykłady haftów zdobiących zabytkowe stroje arystokracji europejskiej z różnych epok. Techniki prezentowane uczestnikom zajęć będą więc wykraczać poza haft ludowy, krzyżykowy, czy domowy. Warsztaty są absolutnie unikalne, prowadzone jedynie w Centrum Artystycznym Sztukarnia.

Główną częścią zajęć będzie nauka rozmaitych ściegów i technik tworzenia haftów od podstaw, a następnie samodzielne skopiowanie wybranego motywu. Celem kursu jest także zaznajomienie uczestnika z najpiękniejszymi przykładami wyrobów hafciarskich od strony badacza – historyka. Każde spotkanie rozpocznie się krótkim wykładem na temat haftów stosowanych w omawianej epoce, uzupełnionym o wiadomości z historii włókiennictwa. Dzięki temu uczestnicy poznają również rodzaje tkanin, nici i technologie, jakimi posługiwali się hafciarze i deseniści w różnych epokach.

Kurs przygotowuje do samodzielnych rekonstrukcji wielu historycznych technik hafciarskich i motywów.

Zajęcia przeznaczone są dla osób w każdym wieku, polecane szczególnie dla osób cierpliwych, dokładnych i z wyrobioną koordynacją manualną.

przykładowe prace z zajęć jednej z uczestniczek pani  Anny Lubiarz:

praca dyplomowa level 1

Chociaż mój dyplom, odsunął się w czasie o rok, postanowiłam publikować tu etapy jego tworzenia. Centralną częścią dyplomu będzie  film kostiumowy - pantomima pt. "Odjazd na Cyterę". Obecnie jestem w trakcie tworzenia storyboardu w formie animacji rysunkowej, czyli projektu filmu który po ukończeniu wrzucę na blog; wtedy tez podam więcej szczegółów dotyczących tej pracy. W prawdziwym filmie pojawi się prawdopodobnie 6 - 7 postaci w kostiumach nawiązujących do przełomu XVII i XVIII wieku. Projekty tych kostiumów maluję w formie dużych obrazów. Podjęłam tą decyzje z myślą o obronie, która będzie sporą wystawą i zależy mi na odrobinie rozmachu ;).

Jako aneks do dyplomu, będzie projekt dużego filmu (niezrealizowany) na podstawie "Sprawy Dantona" Przybyszewskiej, ale w mojej adaptacji której nadałam tytuł "Bals des victimes". Projekty do aneksu również będę publikować na blogu. Trzecią częścią dyplomu jest oczywiście praca teoretyczna pt. "Tożsamość klasowa arystokracji na przykładzie dworu francuskiego za panowania Ludwika XIV i w XVIII wieku". Być może gdy będzie gotowa, a to już niebawem (bo praca teoretyczna to najłatwiejszy element dyplomu), wrzucę ją w formie pdf do sieci i dam tu odnośnik. 

A dzis wrzucam swój pierwszy prawie gotowy obraz - projekt kostiumu filmowego. Pomysł jest taki, że ponieważ maluję z wyobraźni a nie z modela, to zamiast ludzi, w kostiumach są XVII wieczne lalki, dzięki czemu uzyskuje specyficzną konwencję widoczną poniżej. Drugi obraz jest już zaawansowany więc niedługo się pojawi:

 (Oświadczam że obrazy i zdjęcia są moją własnością artystyczną i intelektualną i podlegają ochronie na mocy ustawy o prawie autorskim. Nie zgadzam się na kopiowanie, publikowanie, ani manipulację tymi zdjęciami i obrazami bez mojej wiedzy i zgody, oraz wykorzystywanie ich w celach komercyjnych)

AKADEMIA KOSTIUMOLOGII

Zapraszam serdecznie na drugi semestr AKADEMII KOSTIUMOLOGII, trwają zapisy, semestr zaczyna się po feriach zimowych, zakres tematyczny wykładów będzie obejmował okres od rewolucji francuskiej do secesji. Zajęcia klasycznie odbywają się w Sztukarni na warszawskim Mokotowie.
www.sztukarnia.pl

a poniżej parę zdjęć z ostatnich zajęć, dla odmiany praktycznych:

lot balonem

Przy okazji poprzedniego posta postanowiłam wrzucić więcej obiektów związanych z pierwszym lotem balonem, oraz kolejnymi lotami. Właściwie pod koniec XVIII wieku, panowała prawdziwa balonowa moda:

Na początek dwa obiekty z MFA:
skórzana kieszeń z haftem przedstawiającym lot balonem

Oraz mulety z tym samym motywem:

poniżej obiekty z galerii online Brytyjskiej Science Museum Group, wśród których znajdują się wachlarze, tabakierki, a także obrazki i ciekawy portret damy, z balonem w tle:

I na koniec ilustracja z magazynu modowego z lat 1795 - 1800:

wachlarze okolicznościowe

Zawsze fascynowało mnie odbicie najnowszych wydarzeń politycznych, czy kulturalnych w dodatkach modowych; wydaje mi się, że to zjawisko obecnie całkiem zanikło. Na współczesną modę oddziaływają przede wszystkim trendy estetyczne współczesne, retrospektywne, czy etniczne. Trudno natomiast wyobrazić sobie dodatki modowe z twarzą nowego prezydenta. Osobiście marzy mi się wachlarz z ilustrujący wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE, takie wydarzenie zasługuje przecież na zaistnienie w modowej ikonografii. 

Dzisiaj wydaje się to być może dziwaczne, ale w XVIII wieku takie rzeczy były zupełnie naturalne. Dodatki garderobiane, a czasem nawet całe kreacje tematyczne, są moim zdaniem prawdziwymi perełkami w historii ubioru. Wiele z nich przeszło do historii i zapisało się w społecznej wyobraźni współczesnych zarówno laików jak i specjalistów. Najlepszym tego przykładem jest słynna fryzura a la belle poule :

Jest to koafiura z 1778 roku, modna na cześć zwycięstwa floty francuskiej nad angielską w wojnie o wyzwolenie Ameryki.  Podobnych fryzur było wiele: upamiętniających modne spektakle teatralne i powieści, odwołujące się do znanych postaci z dworu i postaci historycznych, do estetyki egzotycznej, oraz wydarzeń militarnych, politycznych,  naukowych i kulturalnych. 

To samo dotyczyło butów, kieszeni kobiecych, czy wachlarzy. Bardzo popularnym motywem był pierwszy lot balonem (i kolejne):

A poniżej wachlarz upamiętniający tureckie poselstwo do Francji:

Kolejny wachlarz to niezwykle interesujący obiekt związany rewolucja francuską:

Ale to co skłoniło mnie do napisania tego posta postanowiłam zostawić na deser. Jest to wachlarz z posttermidoriańską modą - postaciami dandysów incroyables, który znajduje się w zbiorach Nordic Museum z Szwecji:

(przód a poniżej tył): 

Grafika która widnieje na części frontowej jest wszystkim dobrze znana (więcej rycin z modą incroyables, w poście "les incroyables et mervelisses" na tym blogu), natomiast o tym jak paryska grafika trafiła do Szwecji i o historii wachlarza, można przeczytać w obszernym opracowaniu tego obiektu poniżej:

http://www.fashioningtheearlymodern.ac.uk/wordpress/wp-content/uploads/2012/03/A-Fan-of-Les-Incroyables-3.pdf

Holenderskie statki

W holenderskich projektach tkanin pochodzących z amsterdamskich manufaktur jedwabniczych w XVII i XVIII wieku, często przewijają się motywy statków, co jest charakterystyczne głównie dla tego kraju. Na tamtejszych jedwabiach widnieją statki europejskie i azjatyckie, lub całe sceny podróży i wypraw holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Przykłady takich tkanin pokazałam i opisałam w poście o holenderskich tkaninach bizarre. Tymczasem okazuje się, że motyw holenderskiego galeonu, inspirował nie tylko amsterdamskich desnistów, ale również Japończyków, którzy stykali się z Holendrami i prowadzili z nimi interesy handlowe. Niezwykle ciekawym przykładem owocu tej wymiany inspiracji jest poniższe kimono z okresu Edo (XVIII wiek), które jest ozdobione olbrzymim motywem galeonu holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej.

CIEKAWY KAPELUSZ

Holenderskim kapelusz z XVIII wieku w zbiorach MET, jest interesujący ze względu na gigantyczne rozmiary; jest zdecydowanie większy niż inne zachowane kapelusze z tego stulecia.