Tkaniny bizarre projektowane w Anglii, mają wiele wspólnego z Holenderskimi, z tego powodu, że oba te kraje należały do Zjednoczonej Kampanii Wschodnioindyjskiej, która od połowy XVII wieku, bardzo się rozwinęła i zaczęła organizować bezpośrednie wyprawy na daleki wschód, zamiast kupować przebrane towary od pośredników po zawyżonej cenie. Dzięki temu nie tylko cała Europa znacznie pogłębiła swoją wiedzę na temat tych dalekich zakątków Azji, i jej rzemiosła artystycznego, ale przede wszystkim to właśnie projektanci angielscy i holenderscy zyskali niezliczone inspiracje dzięki bezpośredniemu dostępowi do tkanin, ceramiki, mebli itd. z Chin, Japonii, Indii, Turcji, Persji. Zetknęli się oni z tymi towarami w wielkim wyborze i wpłynęło to na ich wyobraźnię i zmianę w sposobie projektowania. Do symetrycznej, przejrzystej i jakże skostniałej estetyki baroku, wtargnęła nagle spontaniczność i niedopowiedzenie, dające wielkie pole dla wyobraźni.
Z tego względu, zarówno w Anglii, jak w Holandii faza egotyczna odniosła największy sukces. Wspomniałam już Jamesie Lemanie, którego kilka rysunków prezentuję poniżej (inne jego prace łatwo znaleźć w galerii online V&A wpisując po porstu "Leman" w okno wyszukiwania w zakładce "search the collections"). Leman najlepiej wypowiedział się właśnie w tej pierwszej fazie bizarre, chociaż ma na swoim koncie również wiele zachwycających propozycji abstrakcyjnych wzorów. Ale bezpośrednie przenoszenie kompozycji z tkanin chińskich i czerpanie z tamtejszego rysunku architektury, jest najbardziej typowe. Największym środkiem produkcji tkanin w Anglii była manufaktura w Spitalfield i tam też pracowali tak znani deseniści jak Lerman, Baudouin, Dandridge, czy Garthweite. Stamtąd pochodzą wszystkie angielskie jedwabie w stylu bizarre.
W rysunkach Lemana rzuca się w oczy ciepła kolorystyka: dominuje barwa żółta, pomarańczowa i czerwień. Zimne kolory zajmują niewielkie płaszczyzny i występują zdecydowanie rzadziej. Z tego względu, może się wydawać, że był to trend typowy dla całej Anglii, ale prawdopodobnie te kolory reprezentują raczej osobisty gust Lemana, ponieważ zachowały się tkaniny prawdopodobnie angielskie również w odcieniach niebieskiego, a zaprojektowane przez innych, nie znanych z nazwiska projektantów.
Rysunki tkanin w stylu bizarre (I i II faza) autorstwa Lemana w zbiorach V&A
Na powyższych przykładach, zwłaszcza na pierwszym (gdzie na tarasie widnieją dwie postaci Chińczyków), można zaobserwować spłaszczenie perspektywy w przedstawieniu architektury (chińskiej i islamskiej w wypadku tych i wszystkich poniższych rysunków). Polega to na ukazaniu ścian będących w perspektywie za pomocą skosów, ale bez uwzględnienia skrótów. Oprócz tego widać tu typową dla Lemana ciepłą kolorystykę. Są to projekty dla fazy egzotycznej z kompozycją wprost zapożyczoną z tkanin i malarstwa chińskiego, łącznie z zaburzeniem proporcji (wielkie kwiaty i mała architektura)
Trzy rysunki u góry należą już do drugiej fazy abstrakcyjnej, jednak wyraźnie czerpiącej z pierwszego etapu. Na uwagę zasługuje też rysunek drugi od lewej, w drugim rzędzie, ponieważ jego kompozycja zaczerpnięta jest z japońskich kimon. Okres XVIII wieku, to w Japonii styl Edo, który również mocno odcisną się na wzornictwie krajów związanych z Kampanią Wschodnioindyjską (Anglia, Holandia). Takie podziały płaszczyzny, gdzie w owalnych otwrach między dekoracją występują mniejsze motywy architektoniczne, albo inne powtarzały się często w kimonach japońskich w XVIII i XIX wieku. za przykład może posłużyć poniższe kimono typu kosode z początku 17 wieku:
Nie ulega wątpliwości, że Leman był geniuszem, a jego wyobraźnia i wyczucie stylu nie miały sobie równych. Naśladował go Charles Baudeuin, desenista francuskiego pochodzenia, pracujący w Spitalfields. Zachowało się jednak jedynie kilka jego rysunków, a oto przykład, w którym rzucającym się w oczy motywem są wielkie grzyby, które wyrastają niczym drzewa ponad chiński domek, umieszczony na kiści kwiatków:
Poniżej przykłady tkanin angielskich w stylu bizarre:
V&A adamaszek z subraportem broszowany czerwoną i białą nicią - faza egzotycznaadamaszek z subraportem broszowany kolorowymi nićmi, oraz srebrną - faza egzotyczna
atłas lansowany srebrną nicią, wykorzystany na vellum, obszyty złotym galonem - faza egzotyczna lub abstrakcyjna
V&A adamaszek z subraportem, broszowany kolorową i złotą nicią - faza egzotyczna
MFA - adamaszek z subraportem broszowany kolorową nicią, częsciowo naśladujący tkaniny włoskie. wykorzystany na koc dla dziecka do chrztu - faza abstrakcyjna
MFA - atłas broszowany nicia w odcieniach zieleni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz